www.skokwolomin.fora.pl

badacz

Urzędnicy państwowi są w służbie społeczeństwa.

Sędzia jako urzędnik ma obowiązek społeczeństwo ochraniać, ostrzegać przed katastrofami, przestępcami itp. czynnikami szkodliwymi.

I chronić obywatela przed wyłudzeniami jakich domaga się syndyk.

Nie może sędzia robić sądu kapturowego, czyli bez proceduralnego zbadania sprawy. A to się niestety często dzieje w sprawach, gdzie sędziowie przyznają rację syndykowi - bo zamiast zbadać sami sprawę, wierzą we wszystko co napisali prawnicy syndyka.

Sędzia nie może naruszać procedury sądowej i obowiązującego PRAWA, a już z pewnością nie może postępować wbrew niemu.

W przypadku roszczeń syndyków o zmyśloną "dodatkową odpowiedzialność" sędziowie je akceptujący naruszyli procedurę poprzez nie oparcie jej na ustawach, i postąpili łamiąc art. 24 ust. 2 pkt 5 Ustawy o SKOK.

Tego rodzaju karygodne złamanie prawa przez tego rodzaju sędziów nie przynosi chwały wizerunkowi sędziego. Tacy sędziowie stali się wspólnikami wyłudzenia. Tacy sędziowie jako urzędnicy państwowi stali się wspólnikami innych urzędników państwowych (syndyków) czynu wyłudzenia. I nie było to bierne przyglądanie się przestępstwu (co już jest karalne) ale jego akceptacja i zatwierdzenie mocą Sądu!
Takie coś nie może mieć miejsca w praworządnym państwie. Okazało się, że w Polsce może mieć miejsce. Czy zatem Polska jest praworządnym państwem?

A Ziobro się uśmiecha, że jest sprawiedliwość...
No... jeśli tak ona ma wyglądać... to my podziękujmy takiej władzy za występy.

opera jw

.
"Sądy na ogół nie orzekają zgodnie z czystą literą prawa, skłaniają się ku decyzjom mającym gorzki smak dla każdego, kto pokłada ufność w ich niezawisłości" - "Gandhi", Jose Freches, str. 47.

Czy polskie sądownictwo 2018 - 2019 = sądownictwo Indii roku 1917 (pod okupacją angielską).